klient_13338

Odpowiedź forum utworzona

Wyświetlanie 12 wpisów - od 46 do 57 (z 57 w sumie)
  • Autor
    Wpisy
  • w odpowiedzi na: Rozmowy przez SKYPE #14514
    klient_13338
    Uczestnik

    Aktualnie to od miesiąca nie możemy się doprosić zgody na takie połączenie 😔 jak w jednym zk dostaliśmy to go zaraz przenieśli gdzie indziej. A teraz ciągle „gubią” jego prośby i nie ma nas w grafiku. Ale wszędzie jest informacja, że połączenia będą właśnie 15 minut max. Czekam chociaż na te kilka minut..

    w odpowiedzi na: Listy – Kontakt z osobami osadzonymi #14510
    klient_13338
    Uczestnik

    Dziękuję, już wrócił.

    w odpowiedzi na: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? #14509
    klient_13338
    Uczestnik

    Dziękuję. To dla mnie bardzo ważne. Bo totalnie nie mam wsparcia dookoła siebie, a wiem że teraz ja muszę dać jemu więcej siły żeby jakoś wytrzymał tamte warunki. A czasami już sama nie mam skąd tej energii brać…

    w odpowiedzi na: Kontakt z osadzonym/wypiska #14501
    klient_13338
    Uczestnik

    Nie wiem jak tam jest ale w moim przypadku było tak, że informację dostał dzień przed możliwością zrobienia zakupów mimo, że kasa była dużo wcześniej. Ale z racji, że zrobiłam paczkę i mieliśmy kontakt wcześniej to sama powiedziałam.

    w odpowiedzi na: Kontakt z osadzonym/wypiska #14495
    klient_13338
    Uczestnik

    Jeśli wyślesz paczkę czy pieniądze, a tej osoby tam nie ma to dostaniesz zwrot na konto i wypiski i pieniędzy z paczki, a w tytule przelewu jest informacja dlaczego jest zwrot. Także kasa nie przepadnie. A w międzyczasie jeśli jest to dla Ciebie ktoś bliski to pisz oficjalne pismo do ZK o udostępnienie informacji o osadzonym. Trzeba dokładnie doczytać na stronie ZK jak się to odbywa, ale można również mailem to wysłać.

    w odpowiedzi na: Kontakt z osadzonym/wypiska #14490
    klient_13338
    Uczestnik

    Nic więcej nie trzeba. Tam na nic więcej nie można wpłacić osadzonemu pieniędzy.
    Bądź dobrej myśli. Ja na początku też byłam zielona, ale wszystkiego się doczytałam na stronie ZK i jakoś udało się ogarnąć to teraz mogę się podzielić wiedzą.

    w odpowiedzi na: Kontakt z osadzonym/wypiska #14487
    klient_13338
    Uczestnik

    Trzeba znaleźć na stronie ZK dane konta bankowego i zwykły przelew robisz wpisując w tytule imię, nazwisko i imię ojca osadzonego.

    w odpowiedzi na: Kontakt z osadzonym #14484
    klient_13338
    Uczestnik

    List adresujesz podając imię i nazwisko osadzonego i imię ojca osadzonego, a reszta to adres ZK. Ja wszystkie wysyłam poleconym.
    Warto sprawdzić jaki operator jest dla osadzonych w danym ZK. Jeśli jest tam dialtech to nie musi mieć karty, wtedy Ty możesz swój numer zarejestrować na stronie operatora i doładować i tak można do Ciebie dzwonić, jeśli inny np. White Phone to musi mieć przynajmniej numer i pin karty. Można je kupić na zewnątrz i np w liście te informacje podać, albo właśnie kupić w paczce.

    w odpowiedzi na: Kontakt z osadzonym/wypiska #14483
    klient_13338
    Uczestnik

    Wszystko zależy od rygoru w ZK. Wtedy może przejdzie w liście, ale bezpieczniej jest zrobić paczkę. Z tym, że trzeba pamiętać że osadzony może dostać taką tylko raz w miesiącu więc lepiej zrobić większe zakupy dla kogoś. Odnośnie wypiski to jest też tak, że mają np. możliwość robienia zakupów 2-3 razy w miesiącu, a nie wiesz jak jest akurat w ZK gdzie jest ta osoba. A paczkę dostaje do tygodnia max. Także reasumując sugeruję zrobić paczkę i dodatkowo zrobić wypiskę. Paczkę można zrobić tu przez stronę albo samemu bezpośrednio do zakładu i tak samo wypiskę (wtedy idzie bez prowizji).

    w odpowiedzi na: Listy – Kontakt z osobami osadzonymi #14480
    klient_13338
    Uczestnik

    Może ktoś z Was miał już podobną sytuację i będzie w stanie pomóc. List wysyłam w środę i w piątek już był w zakładzie, ale rano w piątek zabrali mojego partnera do innego zk. Czy list wróci do mnie czy mimo wszystko trafi do niego?

    w odpowiedzi na: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? #14457
    klient_13338
    Uczestnik

    To jestem w podobnej sytuacji… Nie bardzo się umiem odnaleźć bo dla mnie to zawsze wszystko istniało tylko w filmach, a teraz jestem w środku tego… A jak zareagowały wasze rodziny? Rodzice, rodzeństwo? Bo mnie próbują przekonywać jaki to zły człowiek itp i że mam się odciąć, a jakoś nikt nie potrafi zrozumieć że to tak nie działa….

    w odpowiedzi na: Dozór elektroniczny #14456
    klient_13338
    Uczestnik

    Hej. Czy coś się wyjaśniło w Waszej sprawie? Długo czekaliście na decyzję? Chcę by adwokat złożył taki wniosek dla mojego narzeczonego i zastanawiam się jak długo to wszystko potrwa…

Wyświetlanie 12 wpisów - od 46 do 57 (z 57 w sumie)
Jak działa serwis zpozdrowieniem.pl? Dowiedz się więcej ›