klient_17780

Odpowiedź forum utworzona

Wyświetlanie 12 wpisów - od 1 do 12 (z 12 w sumie)
  • Autor
    Wpisy
  • w odpowiedzi na: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? #14906
    klient_17780
    Uczestnik

    Hej hej Moj kiedyś był w szyumie tez tylko ze na „enkach” przez 6 lat …
    Mało przyjemny zakład karny z tego co pamietam

    w odpowiedzi na: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? #14905
    klient_17780
    Uczestnik

    Zazdroszcze wam ze wasi bliscy maja tak krótkie wyroki … ale co zrobić ? Zawinił chcąc nie chcąc karę musi teraz odbębnić .. szkoda tylko ze ta resocjalizacja ani przystosowanie do zycia na wolność ponownego u nas kompletnie nie istnieją ..

    w odpowiedzi na: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? #14904
    klient_17780
    Uczestnik

    Hej kobietki 😉 będzie dobrze … cóż wam powiedzieć ze by was pocieszyć 😉 trzeba żyć niestety zycie nasz tu na wolnosci nie stanęło w miejscu . Wiadomo ze tęsknota i chęć jakiegokolwiek kontaktu jest olbrzymia – wiem tez czekam i to bardzo długo już … a jeszcze tyle samo przede mną … tez nie wyobrażam sobie zycia bez mojego i jest ciezko czasem . U nas sytuacja jest dość stanowcza – nie ma szans na wcześniejsze zwolnienie .. nawet po dzwonku zycie w tym kraju jest raczej nie mozliwe … odliczam dni godziny miesiace i lata a one wciąż tak wolno mijają jeszcze zostało 12 lat …

    w odpowiedzi na: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? #14850
    klient_17780
    Uczestnik

    Dziewczyny uczucie jest i będzie takie jak było … ja mam problem troszke innej natury 😉 Moj jak wyjdzie już … po 25 latach … to swiat się zmieni nie do poznania 😉 on wielu rzeczy nigdy w życiu nie widział 🙂 wyjdzie taki trochę odcięty od zeczywistosci , biletomaty , wszystko przez internet , maszyny rożnej maści on tego nie zna w ogóle już mało pamieta z wolnosci a jeszcze się tyle może zmienić …

    w odpowiedzi na: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? #14840
    klient_17780
    Uczestnik

    Bezhasztagow 😉 Moj siedzi 12 lat już z przed nami kolejne 13 lat … tak ze wiesz …

    w odpowiedzi na: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? #14839
    klient_17780
    Uczestnik

    Ehh i tak macie dobrze 😉 Moj jeszcze 13 lat będzie siedział …

    w odpowiedzi na: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? #14830
    klient_17780
    Uczestnik

    Jasne

    w odpowiedzi na: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? #14813
    klient_17780
    Uczestnik

    Może taki komputer mu dają ? Wiem ze czasem ZK nie maja różnych rzeczy i tak czasem jest ze np kable nie te albo może to od twojej strony jest problem ? Sprawdz u siebie czy masz wszystko Ok w sensie połączenia dostępności ustawienia itd

    w odpowiedzi na: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? #14810
    klient_17780
    Uczestnik

    Dasz radę ! Trzeba być twardym i w pewnym sensie pogodzić się z tym ze raczej wcześniej się nie zobaczycie wtedy jest trochę łatwiej .Jeśli wyjdzie wcześniej – miłe zaskoczenie ,jeśli odsiedzi cały wyrok – przynajmniej jesteś na to psychicznie gotowa . Ja sie długo łudziłam ze to pomyłka itd czegolnie jak dostał dożywocie na szczęście i po ogromnych sumach pieniędzy – okazało sie ze to „pomyłka” i dostał 25 lat … ale to już coś jest jakiś koniec kary ! Jestem nastawiona na to ze raczej wcześniej nie wyjdzie wiec jeszcze 12 lat … przez łzy sie śmiejemy ze będziemy starymi ludźmi jak wyjdzie 😉 najgorsza na świecie jest bezsilność ! To ze nie masz wpływu na to czy wyjdzie czy nie itd. No ale cóż niestety w takiej pozycji jestemy … nic nie da sie zrobić ! 2 lata to naprawdę nie jest tragedia !

    w odpowiedzi na: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? #14808
    klient_17780
    Uczestnik

    Czy któraś z waśń ma faceta który miał status N ? Moj facet jak był aresztowany jako Nie wiem czy wiecie jeśli ktoś ma status niebezpiecznego to na piczatku dostaje takich czterech jak by „opiekunów” nie wiem jak to inaczej nazwać i oni go bili dwa dni związanego jak rybę na podłodze i potem miał wpis jak do sprawy jak szedł to miał wpisane : nierozpoznawalny . Cały czasem mnie to gryzie okropnie mimo tego se minęło tyle lat już!

    w odpowiedzi na: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? #14807
    klient_17780
    Uczestnik

    Wiem ze jest ciezko … ja już czekam 13 lat 😉 a przede mną kolejne 12 .. kocham go co zrobić 😉 trzeba poprostu skupić się na sobie i cieszyć się z każdej możliwości kontaktu czy widzenia i niestety żyć isc do przodu bo nasze zycie tu na wolnosci nie zatrzymało się – oni nieztety tam są w zawieszeniu to tak jak by czas im stanął … listy przychodzą z 2 tyg opóźnieniem … Moj do niego doszedł ale jego do mnie jeszcze nie 😉 zanim się doprosimy o dopisanie mnie na listę to pewnie zdążą go wywieźć do Sztum a to już dla mnie za daleko ze by dojeżdżać na widzenia niestety … mam nadzieje ze dajecie sobie radę psychicznie jakoś .. ja staram się nie myśleć o tym ile mu zostało .. bo na poczatku było dożywocie na szczęście zmniejszono karę na 25 lat ..

    w odpowiedzi na: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? #14804
    klient_17780
    Uczestnik

    No to ja chyba zrzucę na was bombę … ale może będzie wam trochę lżej 😉
    Moj do wyjścia ma jeszcze 15 lat ..
    Co chwila go przenoszą na inny zakład w tym miesiącu to już trzeci najpierw czarne , wronki a teraz do Sztum …
    Przez sześć lat był na ence wiec kontaktu zero praktycznie .. trzeba być twardym czy się zmieni ? Napewno jak każdy .. tam nie ma lekko .. to skrzywiona psychika , brak kontaktu z tym co się dzieje na zewnątrz ..śle co będzie to będzie , brać każdy dzień jak przychodzi i nie martwić się na zapas.

Wyświetlanie 12 wpisów - od 1 do 12 (z 12 w sumie)
Jak działa serwis zpozdrowieniem.pl? Dowiedz się więcej ›