Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie?
Strona główna › Forum zpozdrowieniem.pl › Rozmowy ogólne › Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie?
Tagi: Szkodażycia
- This topic has 293 odpowiedzi, 50 głosów, and was last updated 2 weeks, 4 days temu by klient_50562_PKAMAQEC.
- AutorWpisy
- 15 września 2021 o 06:44 #14867RobaczekParticipant
Aniu od siedzi swoje i będziecie żyli razem bez strachu mój mąż ukrywał się wiele lat masakra to nie zycie teraz siedzi już prawie dwa lata dziecko ma 9 lat o niczym nie wie i się nie dowie na widzenia chodzę co miesiąc sama w sumie to jeżdżę prawie przez całą Polskę syn myśli że tata jest za granicą w pracy więc rozmawiają na scaypie i telefonicznie. Oboje pomimo tęsknoty podjęliśmy decyzję że nigdy dziecka nie zabiorę zesoba do więzienia. Nie może go tam zobaczyć. Dasz rade będzie troszkę lepiej oswoisz się z tym. Ja do tej pory płaczę czasami po nocach ale muszę być twarda utrzymać dom jego. Pamiętaj miłość trzeba wycierpiec wytesknic, wyplakać miłości nie dostaje się od tak😊Uśmiechnij się nie pokazuj mężowi że jest Ci ciężko mów mu ze będziesz czekać że go kochasz i dacie radę. Nie przyznawać się że jest źle.
15 września 2021 o 07:56 #14868klient_15952ParticipantAnnaMamaczeka Czesc napisze ci jak było u nas ,mój maz był poszukiwany bardzo długo aż wkoncu nadszedł ten dzien i go złapali .Ma karę 2 lata wiem moze że to nie długo w porównaniu do Twojego meza wyroku ale tez tam jest ,To co my przeżyliśmy to nikomu tego że życzę, Ja najpierw pojechałam do psychologa nie dawałam rady tak mi było ciężko, nic mi się nie chciało nic pracować gotować a mamy dziecko ale musiałam, ta tesknota jest najgorsza ,Ale praca bardzo dużo pomaga bardzo jakoś mi leci ten czas ale nie mowie są dni wieczory gdzie ryczę bardzo bo tesknie strasznie za nim. Ale wiem ze juz nic nie moge zrobic tylko czekac i wiem że jak wyjdzie to bedzie tylko lepiej nie będzie on się o nic martwił że go moze złapią bo będzie już miał za sobą a uwierz mi że to co zrobił to by nikt nie uwierzył bo w sumie to nic takiego ale kara musi byc takie jest prawo i nikt z tym nic nie zrobi z błędy trzeba płacić .Twój mąż ma bardzo dużo ale jeżeli go bardzo kochasz to będziesz czekac bo macie dzieci on tego teraz bardzo potrzebuje ,Bo ma tylko Ciebie pamiętaj bedzie na początku bardzo ciężko wam i to nie mies nie 2 a więcej i do póki nie wróci do Ciebie to będzie zawsze ciezko .Mojego męża nie ma 4 mies a mi dalej ciezko tesknie i ryczę co mogę więcej .Ale będę czekać na niego bo go bardzo Kocham musze byc silna .Wiem ze dasz radę będziesz silna musisz być dla dzieci i meza bo teraz on tego potrzebują bardzo jak bedziesz chciała pogadać daj znać kochana jakoś to bedzie 😀😃
15 września 2021 o 23:08 #14873AnnaMamaCzekaParticipantH3j, dziękuję za Wasze słowa…tutaj moge nie udawa , to mi wiele pomoze, wreszcie wywalić prawdę z siebie,moj partner ma w sumie 2 wyroki…za chwile wyda Sąd drugi, jak to się złączy, to oni liczą to jakoś tak, że w sumie mniej się siedzi…ale to i tak będzie długo, za długo…
Ja tam wytrzymam, ale dzieci mi żal najzwyczajniej…15 września 2021 o 23:12 #14874AnnaMamaCzekaParticipantDziękuję za Twoje słowa, nieocenione to jest że tu jesteem i wiemze mnie rozumiecie
16 września 2021 o 16:32 #14875klient_15952ParticipantAnnaMamaCzeka Jak u Ciebie ?
21 września 2021 o 11:51 #14876klient_18580ParticipantWitam, mój chłopak jest w zakładzie karnym od 24 listopada 2020 roku. Już 10 miesięcy żyję w tej matni.. Szukam osób do rozmowy, które również nie mają komu się z tego zwierzyć, są w tej samej sytuacji. Na początku radziłam sobie bardzo źle, potem było stabilnie, a teraz znowu zaczyna być średnio.. Zostało nam niecałe 7 miesięcy.
21 września 2021 o 16:23 #14877RobaczekParticipantMusisz być twarda tak niewiele wam zostało strasznie Ci zazdroszczę teraz to już macie z gorki😁
21 września 2021 o 16:24 #14878RobaczekParticipant18580 pozatym tyle już razem przeszliscie czegoś się obawiasz?
21 września 2021 o 16:29 #14879klient_18580ParticipantTak, obawiam się,że ta rozłąka nas zmieniła i się nie dogadamt po takim czasie, ale jestem dobrej myśli, mamy bardzo dobry kontakt na szczęście, początki były naprawdę okrutne i przez to posypało mi się zdrowie, dopiero jakoś 3 miesiące temu stanęłam na nogi. To jego 4 odsiadka, mam nadzieję, że już naprawdę nigdy więcej. Najgorsze jest to, że siedzi za przestępstwo popełnione podczas poprzedniej odsiadki, w zakładzie, co jest bardzo surowo traktowane, gdy staje na wokandy.. Szkoda tylko, że nie mam w nikim wsparcia, każdy stanął przeciwko nam…
21 września 2021 o 17:33 #14880klient_18469ParticipantWitam was bardzo serdecznie,pisze do was bo ja nie potrafie poradzic sobie z sytylacja w ktorej sie znalazlam .Moja 17letnia corka przebywa w areszcie sledczym codziennie zastanawiam sie jak sie czuje jak jej minol dzien nie radze sobie z tym oprocz jej sa jeszcze mlodsze dzieci z ktorymi ja nie potrafie sie zajac ciezko mi wstac wyszykowac ich do szkoly czy odrobic lekcje swiat przestal mi istniec a serce matki rozpadlo sie na pół.😥
21 września 2021 o 18:04 #14881RobaczekParticipant18580 będzie dobrze musicie się wspierać mój mąż mam wrażenie że bardziej mnie wspiera ja mam często dość takiej sytuacji ale wiem że warto i to że drugi raz nie znajdzie się tam. Wie że to strata czasu. Zdrowia i naszej rozłąki. Każdej z nas jest ciężko ale tylko świadomość tego że warto faktycznie czekać i jest nam dobrze razem podtrzymuje na duszy.
21 września 2021 o 18:07 #14882RobaczekParticipant18469 Właśnie teraz musisz być twarda nie poddawaj się będzie dobrze młoda sobie poradzi. Musisz się zająć dziećmi nie mogą odczuć zaniedbania strachu czy twojej bezradności. Teraz kiedy wróciły do szkoły muszą wiedzieć że jesteś obok nich a dzieci widzą każda łze na naszym policzku. Bądź dzielna jest to ciężki czas ale dasz radę
21 września 2021 o 18:11 #14883klient_18469ParticipantStaram sie ale mi nie wychodzi nie ma jej dopireo 3 tygodnie a ja nie potrafie dalej zyc normalnie .Nie spie nie jem nie sprzatam nie robie nic kompletnie
21 września 2021 o 18:26 #14884RobaczekParticipantDzwoni chociaż do ciebie? Wiesz już co i jak jakie zarzuty jak to wygląda. Ja wiem ze jest Ci cieszko tylko wprowadzając się w taki stan pogarszasz swoją sytuację psychiczna i fizyczna. A to właśnie ty musisz być silna. Musisz o tym rozmawiać dużo nie dusić tego w sobie może pomysł o jakiejś pomocy psychologa lub kogoś bliskiego. Jeśli możesz pisz do curki listy będzie jej miło i tobie lrzej na serduszko.Wiem że strach jest w nas i będzie ale musisz to w sobie wyciszyć ze względu na pozostałe dzieci. Dasz radę 💔
21 września 2021 o 18:32 #14885klient_15952Participant18469 Czesc wiem jak to jest kochana początki są bardzo trudne i to strasznie ,Teraz musisz ją wspierać. Ty musisz właśnie zająć się dziećmi bedzie bardzo ciezko wiem po sobie ja chodziłam po lekarzach teraz jest trochę lepiej ale tesknota jest straszna ale wiem ze juz nic nie moge zrobic tylko czekac ,A ty musisz dbać o siebie bo jestes teraz bardzo im potrzebna bo jak nie ty to kto oni Cie teraz potrzebują bardzo nie wolno sie załamywać bo to będzie najgorsze płacz kiedy potrzebujesz i pisz do nas kiedy ci jest ciezko zawsze możemy pogadać dasz rade musisz bedzie dobrze zobaczysz.Dlugo jej nie bedzie jeżeli mogę zapytać
- AutorWpisy
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.