klient_29147

Utworzone odpowiedzi

Oglądasz 15 postów - 1 przez 15 (z 31 łącznie)
  • Autor
    Wpisy
  • w odpowiedzi do: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? #15767
    klient_29147
    Participant

    22731 podam email kasiasoja00@gmail.com to odezwij się ,to wtedy znajdziemy się na Messenger najwyżej

    w odpowiedzi do: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? #15765
    klient_29147
    Participant

    Staraliśmy się ale dostał odmowę i dopiero we wrześniu można złożyć kolejny wniosek.nie no ja staram się byc silna ,ale najgorsze są wieczory ,dziecko idzie spać a ja myślę i myślę .i przychodzi kryzys.spać w ogóle nie mogę ,buzi nawet do kogo otworzyć nie ma.

    w odpowiedzi do: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? #15763
    klient_29147
    Participant

    22731 a Ty już długo tak masz ?bo dla mnie te 5 miesięcy to będzie masakryczny czas.

    w odpowiedzi do: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? #15761
    klient_29147
    Participant

    Dziękuję że tak mi podpowiadacie,duzo lżej mi jest jak mam z kim pogadać ,bo nie mam komu powiedzieć ani kogokolwiek zapytać ,bo sami sobie jesteśmy .no zapomniałam że święto bo człowiek mie mysli nawet zbytnio.ale wiem że muszę być silna i jakoś przetrwać ten czas,a tym bardziej nie pokazywać jak mi jest ciężko i źle jemu jak już się zobaczymy ,albo o nawet przez telefon

    w odpowiedzi do: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? #15757
    klient_29147
    Participant

    Będę się umawiać bo tam w tygodniu też są widzenia i może akurat jakoś się uda jeśli będzie tam .

    w odpowiedzi do: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? #15756
    klient_29147
    Participant

    A jak to jest z widzeniem z dzieckiem jakby był w ZK ? Mówie o niemowlaku 3 miesięcznym

    w odpowiedzi do: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? #15754
    klient_29147
    Participant

    Jest już po wyroku prawomocnym ,a jest w tym areszcie bo nic innego takiego nie ma ,a jest recydywista więc trafi do zamkniętego .mamy w nowej hucie więzienie ale to otworek

    w odpowiedzi do: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? #15753
    klient_29147
    Participant

    No jest 5 dni tam właśnie ,bo wcześniej był w areszcie na komendzie tzn weekend

    w odpowiedzi do: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? #15751
    klient_29147
    Participant

    Dlatego od pon będe dzwonić o widzenie .skoro może tak być że jeszcze jakaś komisja.a jak z telefonami może codziennie dzwonić ? Jak bd miał np kartę

    w odpowiedzi do: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? #15749
    klient_29147
    Participant

    On mi pow że mogą go przewieźć on sam nie wie. jak ja zapytałam .ja bym wolała żeby został.przeleje mu tę kasę na wszelki wypadek

    w odpowiedzi do: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? #15747
    klient_29147
    Participant

    Wszystkie dane znam na pamięć PESEL itp ,mogę tylko domyślać się że wezma go na Tarnów.nie no w weekend nic już nie wskóram ,od pon będę działać o ile ten email mi nie przyjdzie . A może być tak że nie ma już miejsc na odwiedziny w danym dniu?i dlatego olewają tel i e-maile

    w odpowiedzi do: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? #15745
    klient_29147
    Participant

    Ciężko mi się odnaleźć w tej sytuacji ,a tym bardziej jak wiem gdzie jest a nie dam rady z nim się zobaczyć

    w odpowiedzi do: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? #15743
    klient_29147
    Participant

    U mnie jest ten problem ze jak go wywiozą Bóg wie gdzie ,to nie ma szans na widzenie ,bo mam maleńkie dziecko ,a do Krakowa mam najbliżej od miejsca zamieszkania,no musi się odezwać tylko on nie ma żadnych środków ani nic.chocbym mu przelała dziś to przelew nie dojdzie ,a jak go przewiozą to pewnie zwrócą mnie ,takie to ciezkie ,a najbardziej to że jego głos był tak załamany że szok 😔

    w odpowiedzi do: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? #15741
    klient_29147
    Participant

    Dlaczego po 15 nagle odbierają telefony a od rana cisza .nie rozumiem tego

    w odpowiedzi do: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? #15740
    klient_29147
    Participant

    Dodzwoniłam się,dopiero nie dawno pani pow że bez umówienia nie wejdę ,mówię że dzwonilam setki razy i nikt nie odbierał ,a ona że pani od widzeń ma jeszcze inne obowiązki ,więc jeśli nie dostanę zwrotnego e-maila o widzenie to nie mam po co przychodzić ,najgorsze jest to że w pon go gdzieś przewiozą i co jeśli się nie odezwie.a jest teraz w AS na Monte w Krakowie

Oglądasz 15 postów - 1 przez 15 (z 31 łącznie)
Jak działa serwis zpozdrowieniem.pl? Dowiedz się więcej ›
Rzetelna Firma Rzetelny Regulamin MIP KNF ZPP IAML PRO CIVIUM Niepokonani