Czy ktoś wiem może jak to jest teraz z przerwą w karze w praktyce? bo w przypadku mojego męża sędzia nie wyraziła zgody na przerwę w karze kierując się tylko i wyłącznie opinia lekarza więziennego chirurga który nie ma nie ma pojęcia w zakresie pulmonologii i psychiatrii i wiele innych chorób ponieważ mąż jest poważnie chory Nie rozumiem wszędzie pisze że będą wcześniej wypuszczać więźniów jednak wcale tak nie jest złożyliśmy zażalenie i czekamy