Odpowiedz do: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie?
Strona główna › Forum zpozdrowieniem.pl › Rozmowy ogólne › Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? › Odpowiedz do: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie?
AnnaMamaCzeka
MAM DOKLADNIE TAKA SAMA SYTUACJE, u mnie to byly odrczenia na ciaze zagrozona DWA razy. Odroczenia na moj stan zdrowia, oczywiscie tez wykorzystane do konca….
Prosba o ulaskawienie
Miliony prosb, setki pieniedzy wydanych na lekarzy, pozniej to juz bylo tak, ze zeswirowal, wydawal mase kasy na zaswiadczenia o chorobach z kosmosu.
Az w koncu zapadl wyrok. 2.5 po apelacjach, milionach zazalen na wyrok apelacji do konca mozliwosci.
W sadzie to juz wchodze bez barierki bo mnie wszyscy znaja…
ZAszyl sie i udalo mu sie od wyroku
Przetrwac 7 miesiecy w totalnej norze, nie wychodzil na dwor, przez 7 miesiecy nie widzial sklepu, wychodzil po 22 przed dom nasluchujac czy nikt nie idzie i to czasami tylko.
Zlapali to 25.01
U nas w domu przyszlo po nich czterech po cywilnemu, z palami w rekach przy trojce dzieci. Kazali mu sie tylko ubrac i tyle, pojechal ….