Odpowiedz do: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie?
Strona główna › Forum zpozdrowieniem.pl › Rozmowy ogólne › Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? › Odpowiedz do: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie?
Ja nie mogę z kolei w pracy wytrzymać, nie mogę się skupić na niczym…jak psychicznie chora, juz się czuję..
Nikomu nie mogę w sumie powiedzieć o tym, że on idzie siedziec, wie tylko moja siostra i jej mąż, a tak, np matka moja, od razu by mi robiła komentarze w stylu…no to masz co chciałaś, patologię… zaraz wszędzie by mi obsmarowala d..ę, więc milczę i to mnie od środka rozsadza…
W sumie jego wyrok, to kara najwieksza dla dzieci będzie i one to odczują najbardziej, więc ja się z tym nie mogę zgodzić…wyrok po 12latach od zdarzenia….Tak nasze Sady działają, on jest innym człowiekiem, inne życie juz wiedzie, a niestety przyszło zapłacić za błędy młodości… tylko dzieci chcę chronić jak tylko będę umiała, żeby się to na nich jak najmniej odbiło….