Odpowiedz do: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie?

Strona główna Forum Rozmowy ogólne Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? Odpowiedz do: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie?

#15628
klient_22731
Participant

Cześć. Mój też od prawie 2 miesięcy jest w zk. Tez staraliśmy się o przerwę w karze ze względu na stan zdrowia ale u nas w sądzie takie rzeczy nie przechodzą (moze się leczyć w zk) ostatnio mieliśmy sprawe o zlacz 12 i 8- sad nie zabral nic zostawił 20 miesięcy. Teraz jesteśmy na etapie zażalenia :/ gdyby nie moje telefony to jego wizyta u specjalisty nie odbylaby się, czekaliśmy na nia bardzo dlugo. Ja myślę, ze moze powinnas spróbować zadzwonić do zk,niby jest rodo ale zależy kto jest po 2 stronie. Może cos Ci powiedzą. Mi mimo wszystko udzielają informacji. Jeżeli jego stan psychiczny jest taki zły to działaj, zadzwoń do dyrektora, napisz oficjalny list do niego i poinformuj o sytacji,albo musisz sie umówić z nim na rozmowe. (Wydaje mi się ze nie mozesz tego tak zostawic) Mojego też mieli przenieść przed widzeniem ale zostawili i zabrali dopiero po weekendzie. Myślę, ze poszli nam na rękę( a moze mieli dos moich telefonow? :)) Do swojego tez napisz list- napisz co u was i jakos spróbuj go wesprzeć. Po zatrzymaniu mojego to raczej moj stan psychiczny był bardzo zly, teraz jest lepiej, mijają dni , staram się jakoś zorganizować dzien żeby nie myśleć. Narazie do pracy nie mogę iść bo nie mam żłobka dla małego.

Jak działa serwis zpozdrowieniem.pl? Dowiedz się więcej ›
Rzetelna Firma Rzetelny Regulamin MIP KNF ZPP IAML PRO CIVIUM Niepokonani