Odpowiedz do: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie?
Strona główna › Forum zpozdrowieniem.pl › Rozmowy ogólne › Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? › Odpowiedz do: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie?
Z ulicy/z domu czy sam się zgłosił? Próbowałaś dzwonić i prosić dowódcę? Spróbuj się przebić, łączyć z dowódcą i mówić jaka jest sytuacja. Adres zna, więc czekać na list, wydzwaniać by umowic się na widzenie (ale najpierw on musi Cię wpisać na listę) może zadzwonić ale jeśli nie ma karty a pewnie nie ma jeszcze bo nie ma wypiski… myślę jak Ci pomóc. Pierwsze co wypiska, najłatwiej zrobić z tej strony na pierwsze raz, mimo że wezmą niedużą prowizję żeby mógł kupić sobie kartę do gadania to na pewno zadzwoni. Trudno mi się tutaj loguje. Jeśli chcesz podaj maila, może wesprę Cię jakoś na duchu. S