Okres świąteczny był mega trudny. Tęsknota rozrywała serce. Za nami 4 miesiące, w lutym mamy sprawę o wyrok łączny, myślę, że będzie korzystny, będziemy wówczas ubiegać się o dozór elektroniczny. Z tym widzeniami teraz to coś okropnego, nie dość że tylko jedno w miesiącu to jeszcze przez plexę i zakaz kontaktu fizycznego. Patrzeć na ukochanego i nie móc go przytulić ani pocałować jest nieludzkie.