Odpowiedz do: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie?

Strona główna Forum Rozmowy ogólne Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? Odpowiedz do: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie?

#13552
klient_3504
Participant

Wiem co czujecie… Mój narzeczony został aresztowany kilka dni temu. Mamy razem dwuletniego synka, byliśmy w trakcie rodzinnej wycieczki gdy zatrzymała nad policja. Zabrali go do radiowozu i kazali mi jechać za nimi. Czekałam pod posterunkiem prawie dwie godziny. W końcu zaprosili mnie do środka i oznajmili że narzeczony od tej chwili jest zatrzymany i zaraz zostanie przetransportowany do ZK. Nie mogłam uwierzyć. Na szczęście pozwolili mi się z nim zobaczyć. ZK w którym przebywa jest 400 km od mojego miejsca zamieszkania więc z widzeniami będzie ciężko. Trzymam się dla synka, ale na wieczór, gdy zasypia po prostu siadam i płacze. Ciężko mi bez niego a to dopiero pare dni. Dom wydaje się posty. Oczywiście Wiem że jemu jest jeszcze ciężej. Ja mogę wyjść do ludzi, przytulić syna gdy mi smutno. Dobrze ze mały nie rozumie co się stało. Pytał gdzie tata, ale ogólnie jest wesoły i nie widzę w jego zachowaniu żadnych negatywnych zmian. Czekam, aż to wszystko wróci do normy, kiedyś musi.

Jak działa serwis zpozdrowieniem.pl? Dowiedz się więcej ›
Rzetelna Firma Rzetelny Regulamin MIP KNF ZPP IAML PRO CIVIUM Niepokonani