Strona główna › Forum zpozdrowieniem.pl › Rozmowy ogólne › Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie? › Odpowiedz do: Porozmawiajmy. Jak sobie z tym radzicie?
Mój narzeczony został aresztowany 2 dni temu. A ja już nie wytrzymuje bo nie mam kontaktu. Musimy po prostu być przy naszych chłopach i ich wspierać. Niby tylko jedna osoba siedzi ale druga cierpi tak samo
UWAGA: Twoja jednostka wyświetla się na szaro? To oznacza, że jesteśmy w trakcie aktualizacji listy produktów. Prosimy o cierpliwość.